Fotografie członków Delegacji Miejskiej z 1861 roku

Data dodania
13.10.2021

Skany (7)

  • Obraz 1 z kolekcji "Fotografie członków Delegacji Miejskiej z 1861 roku"
  • Obraz 2 z kolekcji "Fotografie członków Delegacji Miejskiej z 1861 roku"
  • Obraz 3 z kolekcji "Fotografie członków Delegacji Miejskiej z 1861 roku"
  • Obraz 4 z kolekcji "Fotografie członków Delegacji Miejskiej z 1861 roku"
  • Obraz 5 z kolekcji "Fotografie członków Delegacji Miejskiej z 1861 roku"
  • Obraz 6 z kolekcji "Fotografie członków Delegacji Miejskiej z 1861 roku"
  • Obraz 7 z kolekcji "Fotografie członków Delegacji Miejskiej z 1861 roku"

Opis

Wydarzenia z przełomu lutego i marca 1861 r. stały się kulminacyjnym punktem rozwoju przedpowstaniowego ruchu mandatowego w Warszawie. Wówczas to śmiertelne ofiary i gniew tłumu skłoniły namiestnika do wprowadzenia doraźnych ustępstw wobec administracji miejskiej. 27 lutego na Krakowskim Przedmieściu doszło do manifestacji ludu krwawo stłumionej przez wojsko rosyjskie, które oddało do stłoczonej ludności 55 strzałów. Poległo pięć osób, a wiele zostało ranionych. Efektem tych wydarzeń było utworzenie Delegacji Miejskiej, która miała uspokoić sytuację i zdecydować, co robić dalej. W jej skład weszli przedstawiciele wszystkich środowisk miejskich: gen. Jakub Lewiński, właściciel kamienicy Jakub Piotrowski, dwaj bankierzy: Leopold Kronenberg i Mathias Rosen, kupiec Ksawery Szlenkier, fotograf Karol Beyer, szewc Stanisław Hiszpański, pisarz i redaktor „Gazety Codziennej” Józef Ignacy Kraszewski, redaktor „Gazety Warszawskiej Józef König, August Trzetrzewiński, obrońca przy Senacie i dwaj księża katoliccy: Józef Stecki i Józef Wyszyński. 28 lutego 1861 r. Delegacja przekazała na ręce księcia Gorczakowa, namiestnika Królestwa adres skierowany do „Najjaśniejszego Pana”, uzasadniający przyczyny i zasięg wypadków na Krakowskim Przedmieściu. Możemy w nim m.in. wyczytać, że „wypadki obecne zaszłe w Warszawie, stan wzburzenia umysłów, jaki je wywołał i po nich nastąpił, głębokie uczucie boleści, przejmujące wszystkich, powodują nas w imieniu kraju zanieść do tronu Waszej Cesarsko-Królewskiej Mości prośbę w nadziei, że szlachetne serce jego wysłucha głosu nieszczęśliwego narodu […] Kraj ten [Polska], równający się niegdyś stopniem cywilizacji z innymi krajami Europy, nie przyjdzie do rozwinięcia swych moralnych i materialnych zasobów tak długo, dopóki zasady płynące z ducha narodu, jego tradycji i historii nie będą przeprowadzone – zgoła w całym społecznym organizmie. Życzenia tego kraju tym są gorętsze, że w rodzinie ludów europejskich on tylko już jeden pozbawiony jest tych koniecznych warunków bytu, bez których żadna społeczność dojść nie może do poznania celów, dla których ją Opatrzność do życia powołała.” Delegacja Miejska zobowiązała się również wobec namiestnika, że zadba o utrzymanie spokoju i porządku podczas pogrzebu ofiar manifestacji i przystąpiła do organizowania policji narodowej o nazwie Straż Bezpieczeństwa. Zadanie to powierzono profesorowi Akademii Medyko-Chirurgicznej Tytusowi Chałubińskiemu. Zaskoczony tymi wydarzeniami Michaił Gorczakow, pozwolił Delegacji, która rozszerzyła swój skład, na tymczasowe pilnowanie porządku w Warszawie. W stolicy nastąpiły „czasy polskie”, które trwały do czasu rozwiązania Delegacji 3 kwietnia 1861 r. Miasto i władze pozostawały pod wrażeniem wydarzeń ulicznych i uroczystości pogrzebowych odbytych w podniosłej atmosferze oraz trwały w poczuciu braterstwa i solidarności. (Na podstawie: F. Ramotowska, Warszawa przedstyczniowa. Przebudzenie: „rewolucja moralna”, Warszawa 2018) W zasobie Archiwum Głównego Akt Dawnych zachował się album z fotografiami niektórych członków Delegacji Miejskiej wykonanymi przez uznanego warszawskiego fotografika Karola Beyera, którego zakład mieścił się na Krakowskim Przedmieściu. Mężczyźni zostali sportretowani z charakterystyczną opaską na ramieniu noszoną na znak żałoby narodowej.

Tagi

tagi użytkowników indeksy nadawane przez archiwa