Wydziału Teologiczny (1800-1849[1859])

Sygnatura
805/5/0
Liczba serii
6
Liczba skanów
0

Zawartość:

CHARAKTERYSTYKA ZAWARTOŚCI ZESPOŁÓW AKT WYDZIAŁOWYCH Zespoły akt wydziałowych w pierwszej połowie w. XIX odznaczają się wielką fragmentarycznością, po pierwsze dlatego, że wiele akt zaginęło oraz że sporządzano czasami pisma bez kopii, po drugie z powodu bardzo wąskiego zakresu kompetencji i działalności dziekanów w tym okresie. Większość spraw załatwiano w kancelarii rektora, kuratora względnie komisarza rządowego. Stosunkowo najbogaciej przedstawia się w tych zespołach akt dział dotyczący spraw studenckich. Z niewielkimi brakami zachowały się katalogi dziekańskie studentów oraz „Raporta o postępach uczniów w nauce". Są liczne wiązki zawierające świadectwa z egzaminów rocznych oraz akta doktorantów. Na Wydziale Lekarskim znajdują się ponadto akta magistrów chirurgii, położnictwa, farmacji i akta akuszerek. Wiązki te mają układ alfabetyczny i zawierają niejednokrotnie ciekawe materiały o charakterze biograficznym. Przy Wydziale Prawa zachowały się materiały dotyczące działalności tzw. Wydziału Profesorów i Doktorów Prawa. Według konstytucji W. M. Krakowa Uniwersytet mógł rozstrzygać w razie niezgodności wyroków sądu I i II instancji. Materiały te obejmują dzienniki podawcze Wydziału Profesorów i Doktorów Prawa, protokoły posiedzeń i akta, w których znajdują się odpisy różnych procesów. Pod względem objętości zespoły akt wydziałów przedstawiają się następująco: Wydział Teologiczny obejmuje 30 pozycji o długości 1 m 10 cm, Wydział Prawa 69 pozycji o długości 2 m 20 cm, Wydział Lekarski 101 pozycji, długości 5 m 50 cm; Wydział Filozoficzny 93 pozycje, 2 m 90 cm długości bieżącej. W większości są to akta luźne, do oprawnych należą jedynie dzienniki podawcze, protokoły posiedzeń, niektóre katalogi i raporty o uczniach. Trzeba jeszcze nadmienić, że w zbiorach Archiwum Uniwersyteckiego są pewne materiały archiwalne z pierwszej połowy w. XIX, które nie znalazły miejsca w niniejszym inwentarzu. Do tej kategorii akt należy zespół akt własnych Archiwum, obejmujący okres od r. 1825 do dnia dzisiejszego, następnie niekompletny zespół akt Ogrodu Botanicznego z lat 1809-1919 i 1939-1944 oraz akta Burs z lat 1821-1832. W dziale „Varia i zbiory poza-uniwersyteckie” znajduje się część tak zwanego „Archiwum Brodowicza” (1822-1850). Drugą część tego zbioru, o charakterze bardziej specjalnym, posiada Zakład Historii Medycyny dawniej Uniwersytetu Jagiellońskiego, a obecnie Akademii Medycznej w Krakowie. Poza tym niektóre zakłady uniwersyteckie mają jeszcze pod swoim zarządem i pieczą cenne archiwa naukowe, które sięgają końca XVIII w., do nich należy przede wszystkim Obserwatorium Astronomiczne. (Fragment wstępu do inwentarza. Pełny tekst z przypisami zob. Anna Żeleńska-Chełkowska, Inwentarz akt senatu i władz nadrzędnych oraz wydziałów Uniwersytetu Jagiellońskiego 1796-1849, Kraków 1962, s. 110-111)

Dzieje twórcy:

DZIEJE KANCELARII I ARCHIWÓW WYDZIAŁOWYCH W LATACH 1803-1849 ORAZ STAN ZACHOWANIA AKT Po objęciu w roku 1796 władzy w Krakowie przez monarchię austriacką jeszcze przez pewien czas utrzymywały się w Uniwersytecie Krakowskim zaprowadzone przez Komisję Edukacyjną dwa kolegia: 1. Kolegium Moralne ze szkołami: teologiczną, prawa i literatury, 2. Kolegium Fizyczne ze szkołami: matematyczną, fizyczną i lekarską. Dopiero od roku szkolnego 1803/04 przyjęto na wzór uniwersytetów austriackich podział na cztery Wydziały: Teologiczny, Prawny, Lekarski i Filozoficzny. Dalsze zasadnicze zmiany, idące w kierunku germanizacji Szkoły Głównej Krakowskiej, nastąpiły w r. 1805, jak to szerzej przedstawiono we wstępie do pierwszej części Inwentarza. W aktach wydziałów zmiany te zaznaczyły się bardzo wyraźnie. Większość bowiem ksiąg urzędowych, które rozpoczynały się przeważnie od r. 1780, zamknięto na roku 1803 lub 1805. Odtąd kancelarie wydziałów zaprowadziły dzienniki podawcze, a akta przechowywały w układzie numerycznym. Stąd też datę początkową dla zespołów akt wydziałowych stanowi rok szkolny 1803/04. Akta, które obejmują lata wcześniejsze, pozostały po stronie działu staropolskiego. Natomiast jako datę końcową przyjęto, podobnie jak dla akt „Senatu i władz nadrzędnych", rok 1848/49. Zespoły akt wydziałowych tego okresu są bardzo niekompletne. Nie zachowały się dzienniki podawcze i protokoły posiedzeń z wielu lat, liczne też są braki w aktach luźnych. Jedynie Wydział Teologiczny posiada dziennik podawczy od roku 1805 do 1859, prowadzony przez cały ten okres w jednej księdze. W zespole akt Wydziału Prawa dzienniki podawcze zachowały się dopiero od r. 1837/38. W Wydziale Lekarskim od 1835 r., z tym, że w trakcie porządkowania odnalazło się parę luźnych składek z lat 1803-1808. Wydział Filozoficzny ma dla Oddziału Matematyczno-Fizycznego dzienniki podawcze od r. 1824, a dla Oddziału Literackiego nie zachowały się żadne. W księgach protokołów posiedzeń wydziałów znajdują się znaczne luki. Dla Wydziału Teologicznego zachowała się jedynie księga protokołów posiedzeń z lat 1815 do 1852, a z lat wcześniejszych mamy tylko nieliczne bruliony protokołów. W Wydziale Prawa zaczynają się protokoły posiedzeń dopiero od r. 1833. Protokoły Wydziału Lekarskiego zachowały się od r. 1804 do 1849, ale z okresu 1804 do 1829 są tylko bruliony, i to niekompletne, odnalezione w trakcie porządkowania tego zespołu. Co do Wydziału Filozoficznego, to poza paroma luźnymi protokołami z lat 1806 i 1808 dochowały się prawie wszystkie dla Wydziału Filozoficznego i Oddziału Matematyczno-Fizycznego od r. 1811, a dla Oddziału Filozoficzno-Literackiego jedynie z lat 1819-1829. Akta luźne tylko wyjątkowo sięgają okresu wcześniejszego niż r. 1803. Do takich należą np. raporta o uczniach czyli tak zwane później „cenzury", niektóre katalogi uczniów oraz spisy doktorów, magistrów i położnych. Od roku 1803/04 dziekanami wydziałów byli przeważnie Niemcy, obok nich faktyczną władzę skupiali w swych rękach dyrektorzy wydziałów. Kancelarie wydziałowe prowadzone były wówczas w należytym porządku, sądząc choćby z konsygnacji akt Wydziału Lekarskiego i Prawnego z r. 1809, które zachowały się w aktach. Zajęcie Krakowa przez wojska księcia Józefa Poniatowskiego wprowadziło gwałtowne zmiany. Nowo tworzące się władze polskie - Komitet Edukacyjny w Rządzie Centralnym i dla spraw uniwersyteckich „Komisja do interesów Akademii" - zajęły się między innymi przejmowaniem akt wydziałowych od byłych dyrektorów i dziekanów. Z rozkazu Komitetu Edukacyjnego ustępujący rektor Kodesch wydał polecenie w piśmie z dnia 9 sierpnia tego roku, ażeby dziekani oddawali nowym władzom akta swoich wydziałów wraz ze spisanymi summariuszami. Nie wszyscy jednak wywiązali się sumiennie z tego zadania, tak że przedstawiciele Uniwersytetu napotykali na najróżnorodniejsze trudności przy odbieraniu tych akt. Np. dyrektor Wydziału Teologicznego przeniósł się do klasztoru benedyktynów w Tyńcu, który znajdował się po stronie austriackiej, a akta pozostawił zamknięte w swoim mieszkaniu. Dyrektor Wydziału Filozoficznego, Kajetan Münch, również wyjechał, tłumacząc się chorobą żony, natomiast akta przekazał seniorowi Wydziału, profesorowi Zemantschekowi. Jedynie dziekan Wydziału Prawa oddał akta swego Wydziału z lat 1805-1809 wraz z konsygnacją, zaznaczając, że wcześniejszych nie posiadał. Również dyrektor Wydziału Lekarskiego, dr Antoni Szaster, zawiadomił, że ma u siebie około 2000 akt w największym porządku i że gotów je oddać w każdej chwili wraz z protokołem. Sprawa przekazywania akt wydziałowych ciągnęła się przez całą jesień 1809 r. i przez pierwsze miesiące r. 1810. W „Urządzeniu Szkoły Głównej Krakowskiej" z dnia 2 grudnia 1809 r. utrzymano nadal urząd tak dyrektorów wydziałów, jak i dziekanów. Na stanowiska te powoływano przeważnie emerytów, profesorów jeszcze z czasów Komisji Edukacji Narodowej. Jedynie dr Antoni Szaster, który był dyrektorem Wydziału Lekarskiego od r. 1807, pozostał nim nadal, podczas gdy na stanowisko dziekana powołano Franciszka Kosteckiego. Jeśli chodzi o inne wydziały, to dyrektorem Wydziału Teologicznego został ks. Wincenty Łańcucki, a dziekanem ks. Florian Kudrewicz, dyrektorem Wydziału Prawa ks. Bonifacy Garycki, dziekanem Józef Januszewicz, dyrektorem Wydziału Filozoficznego Feliks Radwański, a dziekanem Józef Sołtykowicz. Ten stan rzeczy nie trwał jednak długo. W związku z nową organizacją Uniwersytetu, narzuconą przez Izbę Edukacyjną z Warszawy i powstaniem Dozoru Szkoły Głównej Krakowskiej, mianowano nowych dziekanów wydziałów, a urząd dyrektora zniesiono. Dziekani ci byli powoływani przez Izbę Edukacyjną spomiędzy dwóch kandydatów zaproponowanych przez Uniwersytet. Urzędowanie swoje rozpoczęli jako dziekani od dnia 3 stycznia 1811 r. na Wydziale Teologicznym ks. Jan Górnicki, na Wydziale Prawa b. dyrektor, ks. Bonifacy Garycki, na Wydziale Lekarskim Józef Markowski, a na Wydziale Filozoficznym Jacek Przybylski. Rektor polecił im, ażeby odebrali od poprzednich dziekanów, względnie dyrektorów, akta wydziałowe. Oddawanie akt wydziałowych w ręce nowych dziekanów nie obyło się bez zatargów, ponieważ usunięci dziekani uważali się za bezprawnie wyżutych ze swoich stanowisk. Jeden z nich, dotychczasowy dziekan Wydziału Filozoficznego, Józef Sołtykowicz, gorliwy zwolennik Hugona Kołłątaja, nie chciał spełnić woli rektora pisząc: „Iż jako cała znieważona Rada Szkoły Głównej Księstwa Warszawskiego, nie poczytuję się za byłego, ale tylko za wstrzymanego i zawieszonego w funkcji mojej dziekana Wydziału nauk filozoficznych z przyczyny mylnych wyobrażeń przez Magnificentiam Vestram różnym magistraturom o nas danych i gdy właśnie teraz ten interes przed Najjaśniejszym Panem się toczy i rozpoznawany będzie, jako to zapewne Magnificentiae Vestrae jest już wiadomo, akta przeto do wydziału mojego należące aż do wyroku Najjaśniejszego Pana, potwierdzającego nowy rzeczy porządek, albo przywracający nam dawny, albo inny jaki nam stanowiący, w rękach moich zostawione być powinny". Poza tą błahą na pozór sprawą kryły się różne dyplomatyczne zabiegi ze strony Kołłątaja, którymi sięgał aż do Drezna, chcąc zapewnić sobie wpływ w dziedzinie edukacyjnej Księstwa Warszawskiego. Jak wiemy, przegrał on w tej walce, król Fryderyk August pozostawił bowiem bez zmiany władzę nad szkolnictwem w rękach Stanisława Kostki Potockiego. W ten sposób profesorowie, którzy byli wcześniej zaangażowani po stronie Kołłątaja, musieli usunąć się ze stanowisk w Szkole Głównej Krakowskiej. Do nich należał również dziekan Sołtykowicz. Ostatecznie musiał i on oddać akta swego wydziału w ręce sekretarza, prof. Czermińskiego. O ile dla kancelarii Szkoły Głównej i Dozoru wyznaczony był w statucie z r. 1810 fundusz na sekretarza i prowadzenie kancelarii, to w wydziałach „pióro miał trzymać" jeden z profesorów, a wydatki na materiały piśmienne pokrywał ze swej pensji dziekan. W „Wewnętrznym urządzeniu" z r. 1814 jest mowa „o honorowych sekretarzach pięciu wydziałów oraz o płatnym sekretarzu jeneralnym, który ma protokoły przez nich pisane na czysto przepisywać, porządek w archiwach wydziałowych utrzymywać i wyciągi do archiwum jeneralnego robić". Zdaje się, że w praktyce nie podjęto nigdy tej współpracy sekretarza jeneralnego z sekretarzami wydziałowymi, gdyż już w wersji „Wewnętrznego urządzenia" z r. 1818 wyznaczono dla sekretarzy wydziałowych wynagrodzenie z taks egzaminacyjnych, oraz przepisano dla nich następujące obowiązki: ,,a) zapisywać do protokołu uchwały posiedzeń wydziałowych i dziennik onych utrzymywać, b) układać dyplomata na stopnie akademickie, c) mieć dozór nad archiwum wydziałowym, d) być pomocą dziekanowi przy układaniu raportu rocznego, e) pod jego strażą jest pieczęć wydziałowa". Urząd sekretarzy sprawować mieli profesorowie danego wydziału kolejno po jednym roku. W rzeczywistości byli nimi zawsze najmłodsi urzędem profesorowie i to przeważnie po parę lat z rzędu. Napięte stosunki, jakie panowały w gronie profesorskim za rektoratu Sebastiana Sierakowskiego, uspokoiły się nieco, gdy od r. 1814 rektorem Szkoły Głównej Krakowskiej został Walenty Litwiński. Nowy rektor zatroszczył się również o archiwa wydziałowe. W piśmie z 16 stycznia 1815 r. polecił on dziekanom, ażeby wydobyli wszystkie akta, które pozostały u byłych dziekanów, i mieli je pod własnym dozorem. Szczególnie chodziło mu o katalogi studenckie i spisy doktorów, z których chciał mieć kopie w kancelarii rektorskiej. Czy dziekani wywiązali się wówczas należycie ze swego zadania trudno dziś dociec. Wiadomo tylko, że w rok później przypominał rektor o swym poleceniu skompletowania katalogów uczniów i albumów promowanych. Ogólnie należy jednak stwierdzić, że w tym czasie nie dbano specjalnie o archiwa wydziałowe. Akta przechowywali u siebie dziekani lub sekretarze wydziałowi. W r. 1815 sekretarz Wydziału Lekarskiego, Ignacy Woźniakowski, pisał do rektora, że nagromadziło się u niego tyle materiałów archiwalnych, których nie ma gdzie pomieścić, iż prosi o pozwolenie przewiezienia ich do Collegium Physicum i złożenia w zamykanej szafie. Poprawiło się nieco od r. 1833, gdy dziekanem Wydziału Lekarskiego został Józef Maciej Brodowicz. Chciał on zgromadzić wszystkie akta Wydziału, w tym celu parokrotnie pisał do swego poprzednika Józefa Kozłowskiego, okazało się w końcu, że akta te miał u siebie były sekretarz Wydziału dr J. Jakubowski. Odsyłając wszystkie materiały należące do Wydziału Lekarskiego pisał on tymi słowami: „Uwiadomiony [...] o gwałtownej potrzebie aktów wydziałowych, mam honor takowe przesłać w takim stanie, w jakim je odebrałem. Boleję, że nieładu i nieporządku w nich będącego, z powodu natłoku papierów a braku skorowidzów, poprawić w tak krótkim przeciągu czasu nie mogłem. Wakacje zeszły mi na oddaleniu się z domu i okoliczności późniejsze, inne mi zatrudnienie wskazujące, odjęły do reszty możność rychłego zajęcia się tym przedmiotem, tym bardziej, że ogrom jego po tylu latach zaniedbania ciągłego prawie, nie tak jest łatwym do szybkiego usunięcia wszelkich trudności stąd wynikających; zresztą mam nadzieję, że szczęśliwsze chwile wskażą następcy memu szanownemu środki do usunięcia złego”. W protokołach posiedzenia Wydziału Lekarskiego z dnia 11 IV 1844 r. zachowała się wzmianka, że Józef Majer, gdy był sekretarzem Wydziału, sporządził skorowidz do akt wydziałowych, po którym jednak nie pozostało żadnego śladu do dnia dzisiejszego. Nie lepiej było i z archiwami innych wydziałów. W roku 1841 prof. Ferdynand Kojsiewicz, ówczesny sekretarz Wydziału Prawa, przesłał do Archiwum Uniwersyteckiego akta swego Wydziału, ponieważ nie miał dla nich u siebie miejsca, ale ówczesny podarchiwista, Stanisław Kawecki, odesłał je z powrotem, twierdząc, że nie przedstawiają większej wartości, bo są to minuty tych pism, których oryginały znajdują się w Archiwum Senackim. Zatrzymał tylko protokoły egzaminów ścisłych z 1. 1805-1809. Od r. 1870 zaprowadzono w kancelariach Wydziałów układ rzeczowy, podobnie jak to już miało miejsce w kancelarii rektorskiej. Akta dawniejsze opakowano, numerując akta luźne kolejno (atramentem w prawym rogu), nie zważając na istniejące braki lub nawet zdarzające się omyłki w chronologii akt. ANALIZA METOD PORZĄDKOWANIA I INWENTARYZACJI Po przeprowadzeniu szczegółowej inwentaryzacji zespołu akt „Senatu i władz nadrzędnych w pierwszej połowie w. XIX" nasuwała się konieczność uporządkowania w podobny sposób zespołów akt wydziałowych z tego okresu. Akta te bowiem, prowizorycznie tylko ułożone w r. 1869, przedstawiały dotąd dużą niewiadomą i rzadko kiedy sięgano do nich. Nie miały one żadnych pomocy archiwalnych w postaci inwentarzy lub skorowidzów. Dzienniki podawcze, jak wiemy, zachowały się tylko z niewielu lat. Nie było więc zasadniczych powodów, ażeby utrzymywać nadal chronologiczny układ akt w zespołach wydziałowych. Co więcej, ponieważ w kancelarii uniwersyteckiej w tym okresie często zdarzało się, że pisano bez kopii lub wprost oryginały otrzymywanych pism z odpowiednią adnotacją przekazywano do kancelarii wydziałowych, można w zespołach wydziałowych odnaleźć czasami takie pisma, które nie przechowały się w zespole akt Senatu i władz nadrzędnych. Dlatego też jedynie przyjęcie takiego samego układu rzeczowo-chronologicznego dla obu zespołów da jasny obraz ich zawartości oraz w znacznym stopniu usprawni prace tak nad historią Uniwersytetu jak i dziejami poszczególnych nauk w tej epoce. Daty krańcowe dla grupy zespołów wydziałowych przyjęto podobne jak dla akt Senatu i władz nadrzędnych z tą jednak różnicą, że datę początkową stanowi rok szkolny 1803/04, co dokładniej uzasadniono w poprzednim rozdziale. Jeśli chodzi o datę końcową, to jest ona równie ważna w historii wydziałów, jak Senatu i władz nadrzędnych Uniwersytetu. To samo bowiem rozporządzenie, które we wrześniu 1849 ostatecznie znosiło urząd Komisarza Rządowego przy Instytutach Naukowych W. M. Krakowa, przelewało jego władzę na rektora w sprawach uniwersyteckich ogólnych a na dziekana w sprawach wydziałowych. Dlatego też od połowy ubiegłego wieku zakres władzy dziekanów w pewnym stopniu rozszerzył się, co zaraz zaznacza się, tak w objętości jak i treści akt wydziałowych okresu drugiego. Poza tym te same przesłanki, które przemawiały za rozdzieleniem akt senackich na dwa okresy są istotne i dla zespołów akt wydziałowych. Zespoły akt Wydziałów z pierwszej połowy w. XIX są to zespoły małe, mimo tego każdy z nich otrzymał własne sygnatury, na które składają się znaki literowe, cyfra rzymska I, oznaczająca dany okres historyczny, oraz bieżąca numeracja w obrębie każdego wydziału. W ten sposób, mimo rozdzielenia poszczególnych Wydziałów na dwa okresy historyczne, będzie utrzymana jedność zespołów akt wydziałowych okresu pierwszego z lat 1803-1849 z okresem drugim 1850-1939. Przy przeprowadzanej obecnie inwentaryzacji zespołów akt wydziałowych okresu drugiego otrzymują one takie same znaki literowe z cyfrą rzymską II. Największą trudność sprawiało porządkowanie i opracowanie zespołu akt Wydziału Filozoficznego z powodu okresowego podziału na dwa Wydziały (zwane też czasami Oddziałami), Matematyczno-Fizyczny i Filozoficzno-Literacki, z których każdy miał osobnego dziekana. Dwa odrębne Wydziały istniały jedynie w latach szkolnych 1814/15 do 1832/33. Przodujące miejsce zajmował. Wydział Matematyczno-Fizyczny zwany też Oddziałem I. Był bardziej czynny niż Wydział II Filozoficzno-Literacki, wyprodukował więcej akt i archiwum jego przechowało się z mniejszymi brakami. Podział ten jednak był dość płynny, niektóre sprawy załatwiane były wspólnie dla obu Wydziałów. W księgach protokołów posiedzeń Wydziału Filozoficznego wpisywano w dalszym ciągu protokoły posiedzeń Wydziału Matematyczno-Fizycznego, a następnie w księgę protokołów Wydziału Matematyczno-Fizycznego wciągano protokoły posiedzeń połączonych Wydziałów. Dlatego byłoby rzeczą niecelową tworzenie 4 podzespołów, tj. 1) dla Wydziału Filozoficznego w latach 1803/04-1813/14; 2) Fizyczno-Matematycznego w 1. 1814/15-1832/33 i 3) Filozoficzno-Literackiego w tychże samych latach, oraz 4) Wydziału Filozoficznego w 1. 1833/34-1848/49. Opracowano jeden inwentarz dla całości Wydziału Filozoficznego, uwzględniając okresowy podział na dwa oddziały wewnątrz poszczególnych wiązek. (Fragment wstępu do inwentarza. Pełny tekst z przypisami zob. Anna Żeleńska-Chełkowska, Inwentarz akt senatu i władz nadrzędnych oraz wydziałów Uniwersytetu Jagiellońskiego 1796-1849, Kraków 1962, s. 103-109)

Daty skrajne:

1800-1849[1859]

Klasyfikacja:

Nazwa twórcy:

Daty:

1800-1859.

Nazwa dawna:

Nazwa obcojęzyczna:

Języki:

Dostępność:

Ogółem jednostek archiwalnych:

31

Ogółem opracowanych jednostek archiwalnych:

31

Ogółem jednostek archiwalnych bez ewidencji:

0

Ogółem metrów bieżących

0.9

Ogółem opracowanych metrów bieżących

0.9

Ogółem metrów bieżących bez ewidencji

0.0

Ogółem jednostek archiwalnych:

0

Ogółem plików :

0

Ogółem rozmiar (w MB):

0.0

Ogółem dokumentów

0

Ogółem spraw

0

Ogółem klas

0

Ogółem jednostek archiwalnych:

0.0

Ogółem metrów bieżących:

0.0

Daty skrajne dokumentacji niearchiwalnej:

Nazwa Inwentarz skarbowy Uwagi
inwentarz książkowy zatwierdzony Nie Anna Żeleńska-Chełkowska, Inwentarz akt senatu i władz nadrzędnych oraz wydziałów Uniwersytetu Jagiellońskiego 1796-1849, Kraków 1962.
inne pomoce Nie konkordancja do sygnatur zmienionych w 2008 r.

W 2008 r. decyzją dyrektora Krzysztofa Stopki przepakowano akta zespołu, zmieniając wówczas dawne sygnatury znane z drukowanego inwentarz Anny Żeleńskiej-Chełkowskiej. Dokonała tego mgr Diana Błońska.